Jest potencjał

W gościnnej Siguldzie, odbyło się kolejne zgrupowanie dla naszych najmłodszych adeptów skeletonu. Na Łotwie, przez tydzień trenowała trójka zawodników: Jola Chudzińska, Rafał Krawczyk i Łukasz Malanowski pod okiem Sebastiana Bednarczyka (odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne) i miejscowych fachowców od jazdy po torze (elementy techniczne). Marcowe zgrupowanie to kolejny etap przygotowań skeletonistów do startu w pierwszych zawodach międzynarodowych.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z udziału w obozie – mówi Sebastian Bednarczyk. – Zawodnicy wykonali kawał dobrej roboty. Jest widoczny progres; jest potencjał. Chłopcy zaliczyli po ok. 20 ślizgów, a Jola – borykająca się wcześniej z urazem barku – 15. Cała trójka startuje na push tracku coraz skuteczniej, jeździ coraz szybciej (nawet po 97 km/h!!!), ale i bezpiecznie. W maju chcemy spotkać się ponownie na obozie, tym razem motorycznym, prawdopodobnie w Spale.

A jeszcze w marcu tego roku, sztab szkoleniowy Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu zaplanował kolejne testy dla młodych, odważnych zawodników, którzy zechcą spróbować swoich sił w bobslejach i skeletonie.