Jakub Zakrzewski- Rozpychający Kadry Narodowej
Trafił do Kadry Narodowej Bobslei z judo. Uczestnik Mistrzostw Świata w 2016 i 2017 roku.
W jaki sposób zostałeś członkiem Kadry Narodowej Bobslei?
Na AWFie w Gdańsku znalazłem plakat o testach sprawnościowych do reprezentacji bobslei. Poszedłem na nie z bratem i kolegami i po jakimś czasie dostałem telefon z zaproszeniem na dalszy etap testów do niemieckiego Altenbergu. Tam po testach na ścieżce startowej zostałem przyjęty do kadry jako rozpychający.
Jaki jest Twój kolejny największy cel wyznaczony w karierze sportowej?
Zdecydowanie jest nim wyjazd na Zimowe Igrzyska Olimpijskie jakie 2022 roku odbędą się w Pekinie Na tym skupiam się najmocniej i do tego dążę.
Mówi się, że element startu w bobslejach jest jednym z najważniejszych, jak Ty podchodzisz do tego tematu i jak koncertujesz się przed startem?
Oczywistą sprawą jest, że w bobslejach start jest bardzo ważny. Chcąc rywalizować z najlepszymi i chcąc zajmować miejsca na podium, trzeba mieć bardzo mocny start, ponieważ nie zawsze uda się nadrobić stracony czas świetną jazdą. Nie słucham muzyki, nie szukam jakiegoś odosobnionego miejsca. Żartuję sobie, rozmawiam, podczas rozgrzewki zastanawiam się nad jazdą i tyle. Potrafię podejść do jazdy na chłodno, bez emocji.