Puck, Gdańsk, Katowice, Jablonec nad Nysą, Sigulda – to główne etapy przygotowań naszych bobsleistów i skeletonistów do zbliżającego się sezonu 2016/2017. – Wszystko odbywa się zgodnie z planem, zawodnicy wykonują ciężką pracę, ale wyglądają bardzo dobrze – mówi szef szkolenia Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu, Ronald Mehlich. – Jesteśmy po okresie przygotowania ogólnorozwojowego, teraz czas na „ścieżkę”. Dwa ostatnie zgrupowania poświęcimy już na trening typowo specjalistyczny. W Jabloncu i Siguldzie mamy warunki, by spokojnie poćwiczyć elementy techniczne.
Zarówno kadra bobsleistów, jak i skeletonistów trenują pod okiem Łotyszy – Jānisa Miņinsa i Martinsa Bite. – Sezon startowy rozpoczynamy 4 listopada, zawodami Pucharu Europy w Siguldzie – wyjaśnia Ronald Mehlich. Naszym celem jest udział we wszystkich najważniejszych imprezach sezonu, z mistrzostwami świata włącznie.
Ostateczne decyzje, co do składu personalnego załóg bobslejowych podejmować będzie Jānis Miņins, który jest bardzo zadowolony z aktualnej dyspozycji zawodników.
W październiku, nasi bobsleiści i skeletoniści będę już trenować na mrożonym torze w Siguldzie.
Jednocześnie sztab szkoleniowy PZBiS, prowadzić będzie kolejne nabory, o których będziemy informować na bieżąco.