Zwykle start zajmuje zespołowi mniej niż 6 sekund, co oznacza, że zawodnicy jako pierwsi pchają bobsleje, wskakują do nich i udaje im się w tym czasie przejechać pierwsze 50 metrów. Jeśli na samym początku drużyna ma już gorszy start niż obecny lider, nawet jeśli jest to zaledwie kilka setnych sekundy, różnica ta może znacznie wzrosnąć na mecie. Przyjmuje się zasadę, że 0,1 sek przewagi na starcie przekłada się na 0,3 sek przewagi na mecie.
Pierwszy wskakuje do bobsleja pilot, potem dwaj rozpychający, a ostatni zawodnik to ten który na końcu wyścigu ma również za zadanie hamować. Po wskoczeniu sportowcy pochylają się, aby uzyskać lepszą aerodynamikę. Pilot steruje bobslejami za pomocą dwóch linek sterowniczych. W celu wykonania skrętu w prawo lub w lewo pilot pociąga za odpowiednie linki. Najważniejsze po starcie jest utrzymanie najlepszej lini przejazdu. Resztę zrobią dwie siły: grawitacja i szybkości. W większości przypadków zwycięzcy zwykle wyprzedzają drugą najlepszą drużynę zaledwie o ułamki sekund.