O sporym pechu może mówić w tym sezonie letnim trzynasty junior świata w skeletonie – Michał Jakóbczyk (na zdjęciu nr 558). Nasz zawodnik prezentował wyborną formę sprinterską, dwukrotnie bijąc podczas mityngu w Krakowie rekordy życiowe na 100 metrów: 10.61 i 10.52! Niestety, zaraz po zwycięskim minięciu linii mety okazało się, że Michał nabawił się kontuzji, która uniemożliwiła kolejne starty. I to jakie starty!
Otóż wynik 10.52 gwarantował mu pewne miejsce w sztafecie 4×100 metrów podczas młodzieżowych mistrzostw Europy, które odbyły się na bydgoskim stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka! Przypomnijmy, że nasi sprinterzy uplasowali się ostatecznie w tych zawodach na 6. miejscu (40.11), a biegnącego w finale na pierwszej zmianie Karola Kwiatkowskiego Jakóbczyk pokonał właśnie w Krakowie…
Kontuzja przekreśliła również możliwość udziału naszego zawodnika w lipcowych młodzieżowych mistrzostwach Polski w Suwałkach, w których mógł walczyć nawet o podium, oraz w mistrzostwach Polski seniorów odbywających się w drugiej połowie lipca w Białymstoku, gdzie miał realne szanse na finał!
Miejmy zatem nadzieję, że w 2017 roku Michał Jakóbczyk limit pecha już wyczerpał, bo przecież sezon zimowy zbliża się nieuchronnie… A warto podkreślić, że będąc w życiowej formie, nasz skeletonista mógł zakończyć sezon letni w czołowej „pięćdziesiątce” młodzieżowych sprinterów w Europie!
Fot. archiwum prywatne zawodnika