- Za Tobą już trzeci sezon startów na arenie międzynarodowej w roli skeletonistki. Jak oceniasz miniony czas?
- Dla mnie to wielka przygoda, ale i zarazem sportowa szansa. Z każdym kolejnym rokiem jest coraz lepiej, ale zdaję sobie sprawę, jak dużo jeszcze brakuje. Najwięcej chyba na „starcie”. Ten element jazdy skeletonowej i tak już znacznie…
